24 stycznia 2018

Kochamy magię plenerowych sesji zimowych

Pierwsze sesje zimowe mamy już za sobą, nasz mały model był niesamowity ;)

Już prawdopodobnie wspominałem, że nie robimy komercyjnie plenerowych sesji dziecięcych w zimie, tak w sumie to nie robimy żadnych sesji plenerowych w zimie, tak w sumie co to za zima kiedy nie ma śniegu, w ubiegłym roku było tylko kilka dni z fajnym sniegiem.
Nie przeszkadza jednak nam to w marzeniu niemal cały rok o następnej pięknej zimie z łaskawymi temperaturami i śniegiem po pachy. Czekaliśmy na normalny śnieg niemal 2 miesiące, nie było go po pachy ale całkiem przyzwoicie, szkoda tylko, że znowu temperatury rosną i znowu będziemy wyczekiwać zrywów zimy. Udało nam się wygospodarować 3 dni na 3 sesje w różnych miejscach i było bosko, wszyscy byli zadowoleni, Misiek z zimowego szaleństwa, my z fot i ruchu w zimowej aurze. Trochę szczegółów opiszę może następnym razem. Tak jak widzicie szczególnie zimowo lubimy foty stylizowane na czasy przeszłe zamierzchłe ;) 

Mały chłopiec na śniegu w Lublinie na sesj zimowej idzie w kożuszku drogą na sankach
Sesja zimowa naszego małego modela
Tak na szybko udało się obrobić tylko jedną fotę, ale niebawem zamieszczę więcej, ponieważ jest się czym pochwalić ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz